Kamyczki

Wakacje to czas dalekich podróży i krótszych wycieczek, czas beztroski i zabawy. Ostatnio zupełnie przypadkiem odkryłam „kamyczkową” grę. Wbrew utrwalonym w języku i wyobraźni opiniom o kamieniach okazuje się, że można ich używać do uszczęśliwiania innych ludzi. 

Bielsko-Biała, Diabełek spod zamku (zdjęcie pochodzi z fb #kamyczki)

Wyłączając te szlachetne, kamienie kojarzą się raczej źle. O pozbawionym uczuć człowieku można powiedzieć, że ma serce z kamienia. Kiedy powiemy, że kamień spadł nam z serca, mamy na myśli pozbycie się jakiegoś ciężaru, kłopotu, zmartwienia. Stwierdzenie: nie zostanie kamień na kamieniu, buduje w wyobraźni apokaliptyczny obraz zniszczeń. Kiedy chcemy poddać w wątpliwość niewinność oskarżających, pytamy: Kto pierwszy rzuci kamieniem? Natomiast kamień u szyi jest oczywiście gwarantem pójścia na dno. 

Mimo tych dość kiepskich konotacji, dzięki skorej do spontanicznej radości części ludzkości powstała zabawa, w której kamyki grają główną i jednocześnie bardzo sympatyczną rolę. Zabawa polega na malowaniu kamieni, oznaczaniu hasztagiem #kamyczki oraz kodem pocztowym miejscowości, w której dzieła powstały i pozostawieniu ich w różnych miejscach. Osoba, która znajduje taki kamyk, robi zdjęcie i wrzuca na Facebooka, a potem pozwala mu ruszyć w dalszą drogę, przenosząc go w inne, czasami odległe miejsce. 

Parę dni temu byłam świadkiem wielkiej, spontanicznej radości oraz tańca szczęścia w wykonaniu koleżanki, która znalazła taki właśnie kamyk na chorwackim Vojaku niedaleko Rijeki. Tu muszę dodać, że kamyczkowa zabawa jest także międzynarodowa!

Chorwacja, Vojak, wakacje 2021

Chorwacja, Vojak, wakacje 2021

Tak sobie myślę, że fajnie byłoby wysłać taką iskierkę radości w świat. Na facebookowej grupie Kamyczki jest bardzo dużo dowodów na to, że warto. Na pewno zaproponuję zabawę moim uczniom. Cieszy mnie fakt, że jednak sporo jest romantyków, którzy doceniają „kamień z wielkim love”:) Te kamyki są trochę jak listy w butelce wysyłane w nadziei, że trafią w dobre ręce i dobre serce.

Leave a Reply