Gdzie ta dzięcielina pała?

Ostatnio pojawił się w internecie mem, na którym pewien człowiek odpowiada na teleturniejowe pytanie z Milionerów. Pytanie brzmi: Gdzie „panieńskim rumieńcem dzięcielina pała”? Wydaje się, że każdy, kto skończył gimnazjum, potrafi podać tytuł utworu, z którego pochodzi ten cytat. Inwokacji do „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza gimnazjaliści uczą się na pamięć.

dzięcielina pała mem

Mem jest dosyć śmieszny. Pan odpowiadający na banalne według mnie pytanie z romantyzmu minę ma nietęgą. Pokusiłam się o sprawdzenie, ilu ludzi w Polsce miałoby podobną trudność.

Teraz jak się czegoś nie wie, to się pyta wujka Google. Ilu ludzi zapytało? Google trends pokazał, że 15 marca, czyli wtedy, kiedy pojawił się rzeczony mem, najczęściej wpisywana w Polsce w wyszukiwarkę Gooogle fraza brzmiała: „gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała.” Bingo! Nie wiem czy się śmiać, czy płakać, ale okazuje się, że bardzo wielu ludzi nie zna odpowiedzi na to pytanie.

dziecielina pala - google trends

 

Dość ciekawa jest też analiza, w których rejonach naszego pięknego kraju najczęściej wpisywano tę właśnie frazę. To zadanie dla spostrzegawczych.

No cóż, smutne to ale jednak prawdziwe, że współczesny „patriota” ochoczo wykrzykuje: „Polska dla Polaków”, ale książek nie czyta, w szkole chyba się nudził i najchętniej by ją zamknął albo porządnie „zreformował”.

Aż chcę powtórzyć za Mickiewiczem:

Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,

Co to będzie, co to będzie?

 

5 myśli w temacie “Gdzie ta dzięcielina pała?”

  1. Świetny artykuł, ale mam wątpliwości co do ostatniej konkluzji. Czy aby napewno ktoś od „Polska dla Polaków” ogląda Milionerów? A tym bardziej sprawdza wątpliwości językowe w internecie?
    Idę o zakład, że pytającymi byli Ci, którym „dzwoniło, ale nie wiadomo, w którym kościele”
    Czyli jednak czytający 🙂

  2. „Nie wiem czy się śmiać, czy płakać, ale okazuje się, że bardzo wielu ludzi nie zna odpowiedzi na to pytanie.”

    Strzelałbym że w Panu Tadeuszu, ale nie wiem i szkoda mi czasu na sprawdzenie tego w google.

    Elka (bo Elu nie lubisz) wielu ludzi nie zna odpowiedzi na to pytanie, bo jest to wiedza bezużyteczna. Poza teleturniejami w niczym nie przydatna. Widzę sens jej przyswajania tylko 2 przypadkach. Pierwszy to w szkole, żeby ćwiczyć głowę (chociaż wg mnie głowę można ćwiczyć na bardziej przydatnych informacjach). Drugi, to gdy to kogoś interesuje. Większość osób nie wpada w żadną z tych grup, nie oczekuj od nich takiej wiedzy.

    To tak jak ja bym powiedział, że śmieszy mnie gdy ktoś nie wie, kto jest aktualnym mistrzem świata w pingpongu. Ta wiedza w życiu nie jest do niczego zwykłej osobie potrzebna.

    Swoją drogą, wiesz jak rozliczyć PITa albo wymienić koło w samochodzie? Pracując z dziećmi, znalazłaś czas na zrobienie kursu KPP? To kto napisał „panieńskim rumieńcem dzięcielina pała” może mieć wpływ co najwyżej na to czy dostaniesz pałę w szkole. Ewentualnie czy wygrasz w milionerach. Natomiast wiedzą z kursu KPP możesz uratować komuś życie, również swoim najbliższym.

    Takie przemyślenie informatyka 😉

  3. Tę, hehe, statystykę wyszukiwań odniósłbym jednak do ludności danego województwa.
    I wtedy okaże się jednak, że „Polska dla Polaków”.

Leave a Reply