Felietony opisujące szkolną rzeczywistość z perspektywy nauczyciela polonisty
W tym tygodniu zabrałam naszą młodzież do teatru Banialuka na spektakl „Król Maciuś Pierwszy” zrealizowany na podstawie książki Janusza Korczaka. Zawsze zabieram grupę chętnych uczniów, wychodzę z założenia, że nic na siłę a tym bardziej sztuka. Tym razem uzbierała się prawie setka gimnazjalistów, co mnie bardzo cieszy.
Mówi się, że połowy są równe. I jeszcze czasem dodaje: i kropka. A ja wam powiem, że mam wątpliwości. Weź połowę kurczaka i połowę konia. Równe są? Hę? Taki mi tu wyszedł przez przypadek żart jak żywcem z „Familiady” wzięty.
Po egzaminach. Niektórzy mogą odczuwać przykrą pustkę, bo stres był spory, działo się coś ważnego, a teraz już tego nie ma. Nic nie da się już zrobić, zmienić. Pozostaje czekać na wyniki.
Ech.. nie tak dawno omawialiśmy na lekcji utwór „Róbmy swoje” Wojciecha Młynarskiego, nieodżałowanego poety, który odszedł kilka dni temu.
Raz Noe wypił wina dzban
I rzekł do synów: Oto
Przecieki z samej Góry mam-
Chłopaki, idzie potop!Widoki nasze marne są
I dola przesądzona,
Rozdzieram oto szatę swą-
Chłopaki, jest już po nas!A jeden z synów- zresztą Cham-
Rzekł: Taką tacie radę dam:Róbmy swoje!
Pewne jest to jedno, że
Róbmy swoje!
Póki jeszcze ciut się chce,
Skromniutko, ot, na własną miarkę
Zmajstrujmy coś, chociażby arkę! Tatusiu:
Róbmy swoje! Róbmy swoje!
Może to coś da- kto wie?
Ostatnio pojawił się w internecie mem, na którym pewien człowiek odpowiada na teleturniejowe pytanie z Milionerów. Pytanie brzmi: Gdzie „panieńskim rumieńcem dzięcielina pała”? Wydaje się, że każdy, kto skończył gimnazjum, potrafi podać tytuł utworu, z którego pochodzi ten cytat. Inwokacji do „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza gimnazjaliści uczą się na pamięć.
Mem jest dosyć śmieszny. Pan odpowiadający na banalne według mnie pytanie z romantyzmu minę ma nietęgą. Pokusiłam się o sprawdzenie, ilu ludzi w Polsce miałoby podobną trudność.
