Plansza przedstawia podstawowe pojęcia związane ze słowotwórstwem: wyraz podstawowy i pochodny, parafraza słowotwórcza, formant, podstawa słowotwórcza.
Fonetyka – część druga
Podstawowe informacje o fonetyce znajdziecie w poprzednim wpisie.
Co to jest upodobnienie głosek pod względem dźwięczności?
1. Kiedy głoska dźwięczna pod wpływem sąsiadującej z nią głoski bezdźwięcznej ubezdźwięcznia się:
przykład [p-sz-y-k-ł-a-t] p jest bezdźwięczne i wpływa na dźwięczną głoskę rz, upodabniając ją do siebie. W wyniku ubezdźwięcznienia w wymowie wyrazu przykład zamiast dźwięcznej głoski rz słychać bezdźwięczną sz. Dodatkowo na końcu wyrazu dochodzi również do ubezdźwięcznienia d, która brzmi bezdźwięcznie: t.
2. Kiedy głoska bezdźwięczna udźwięcznia się pod wpływem sąsiadującej z nią głoski dźwięcznej:
także [t-a-g-ż-e] bezdźwięczne k pod wpływem dźwięcznej głoski ż również się udźwięcznia.
Upodobnienia dzielimy na udźwięcznienia i ubezdźwięcznienia.
Kierunek upodobnienia wyznacza strzałka, która przebiega od głoski wpływającej na zmianę do głoski, która się zmieniła.
Strzałka w lewo – upodobnienie wsteczne
Strzałka w prawo – upodobnienie postępowe
Fonetyka – część pierwsza
Jak powstają głoski?
Powietrze wypychane jest z płuc w górę. Po drodze napotyka różne „przeszkody”. Są nimi wiązadła głosowe, krtań, podniebienie, język, zęby, wargi. Takie zawibrowane powietrze wydostaje się przez usta lub nos w postaci pojedynczych dźwięków, które połączone z sobą tworzą wyrazy. Głoski różnią się od siebie, bo każda ma własną drogę do przebycia.
Czas powtórek
19 kwietnia odbędzie się egzamin gimnazjalny z języka polskiego i historii. Zostało jeszcze trochę czasu na powtórki. W marcu na blogu będę się dzielić notatkami, które pomogą uporządkować wiedzę trzecioklasistów.
Walentynki
Miłość to dzisiaj najważniejszy temat. W telewizji, w sklepie, w radiu, w internecie, wszędzie, wszędzie! W szkole finał akcji walentynkowej. Rada Młodzieży cały dzień rozdawała walentynki, które od tygodnia można było pozostawić w oznakowanym specjalnym pudle. Taka poczta walentynkowa. Uważam, że to głupie, zwłaszcza że nie dostałam walentynki, a moje koleżanki dostały;) Pozdrawiam Agę i Kasię… Jutro jeszcze szkolna dyskoteka z okazji święta zakochanych, bo trzeba i należy „dzień święty” święcić.