Jest październik, nareszcie przestało padać i zrobiła się nam prawdziwa złota polska jesień. Po zwariowanym wrześniu praca w szkole nabrała zrównoważonego tempa. A jednak każdy dzień jest inny, pełen wyzwań, nowości. Moi czwartoklasiści mają niezłą energię! Polubiliśmy się. Gimnazjaliści są o wiele spokojniejsi, co wcale nie oznacza, że się ze sobą nudzimy:)
Spotkało mnie też coś bardzo miłego i zaskakującego, bo zostałam nominowana do nagrody Marszałka Województwa Śląskiego w konkursie „Nauczyciel na medal” zorganizowanym przez Dziennik Zachodni. Głosowanie trwa, moja pozycja w rankingu jest całkiem wysoka przede wszystkim dzięki byłym uczniom i ich rodzicom, ale też spora grupa moich znajomych mnie wspiera, za co bardzo, bardzo dziękuję!